14-latek nie żyje. Tragiczny wypadek pod Białogardem

Jak donosi Gk24.pl w niedzielę o godz. 14.40 do systemu ratownictwa wpłynęło zgłoszenie dotyczące wypadku komunikacyjnego z udziałem dwóch pojazdów osobowych marki Mercedes i BMW. Jak czytamy, samochody jechały drogą w tym samym kierunku, do Białogardu, od Buczka (województwo zachodniopomorskie).
Ratownicy długo próbowali reanimować nastolatka
Z nieustalonych jak dotąd przyczyn, w okolicach Pomianowa doszło do tragedii. W dwóch samochodach jechało troje dzieci, najmłodsze miało 1,5 roku. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe, karetki, straż pożarna i policja. Niestety, jak czytamy, 14-letni pasażer osobowego Mercedesa-Benza „mimo długiej i zaciętej walki zespołu ratownictwa medycznego o przywrócenie czynności życiowych poniósł śmierć na miejscu”.
Pozostali ranni zostali przetransportowani do szpitala w Koszalinie, w którym udzielono im pomocy. Ich stan nie zagraża życiu.
Wyjaśniających szczegółowe okoliczności tragedii zachodniopomorskich policjantów nadzoruje prokuratura rejonowa w Białogardzie.